czwartek, 1 grudnia 2011

Grudniowo :)



      Zaskoczyła mnie dziś pogoda. Nie mogę uwierzyć, że już 1 grudnia. Kiedyś grudzień był    
      najbardziej wyczekiwanym przeze mnie miesiącem. Od paru lat grudzień mnie zaskakuje-  
      negatywny raczej znak, może żyjemy za szybko? 
      Być może dlatego kolorytem mojego mieszkanie jest jesień i zima...


     
           Oto zima- czas dla najbliższej rodziny, czas zmagań z naturą oraz radość z jej darów



               ... i jesień-ciepła, taneczna, szumiąca, kojąca....  Moja przystań:)


Zajrzę do Was, bo prawdę mówiąc nie wiem co mam pisać, nie wiem czy będzie chciał ktoś to czytać. Chyba jeszcze muszę się z tym miejscem oswoić.
 Metamorfoza wnętrza zaczęła się jakiś czas temu- niestety na razie są to zabiegi kosmetyczne- zabawa z kolorem  i polowanie na ciekawe przedmioty. Pełno planów, projektów czeka na zrealizowanie, oby grudzień okazał się owocny :)














2 komentarze:

  1. Aguś, ile pięknych obrazów masz w domu! Sama malujesz?? Bardzo podoba mi się kącik z biurkiem i kzesłem - krzeslo jest genialne!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. ...a tyle aż tego to nie ma :... Maluję, ale nie tyle ile bym chciała. Krzesło to wynik polowania na allegro- tylko muszę tapicerkę zmienić- i to jeszcze w tym tygodniu, bo jak teraz na to patrzę to masakra :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony tutaj Twój ślad :)